środa, 9 kwietnia 2014

to nieistotne

gdzie byłam kiedy mnie nie było? 
czas przelatuje mi przez palce, a ja? 
gdzie w tym wszystkim jestem ja? 

piszę choć nie mam nic do napisania. od dwóch miesięcy. a może od zawsze? 
oddycham, uczę się, pałam nienawiścią do wszystkich wokół z sobą włącznie, odliczam dni do ukończenia tej popieprzonej szkoły, piję kawę, rysuję wzory strukturalne kosmicznych związków chemicznych i do znudzenia powtarzam hormony roślin. niby wszystko jak zawsze, a mimo to ... źle gorzej najgorzej