niedziela, 22 marca 2015

miłość omija mnie łukiem


odkąd cię kocham zawsze byłeś. i przedtem też. bo tak naprawdę nie było żadnego "przedtem" przed tobą. przypominaj mi nieustannie, że jesteśmy tylko przyjaciółmi. chyba, że i ty się zapomnisz. jeśli tak, to mi nie przypominaj. takie zapomnienie może się zdarzyć nawet najlepszym przyjaciołom.

zabawne. kiedyś ja czytałam te słowa. te raz ja je piszę. życie lubi płatać figle.

środa, 11 marca 2015

różnimy się dość wyraźnie


carrie, carrie. kiedy w końcu zrozumiesz, że kawa, czekolada i papierosy to nie jest sposób na problemy? 
życie jest w gruncie rzeczy podłą suką. najpierw układa się idealnie, daje ci poczucie bezpieczeństwa, stabilizacji, pozwala odetchnąć z myślą, że wreszcie wszystko jest tak jak być powinno. a potem zaczyna się tobą bawić i traktować jak domek z kart. wyciąga poszczególne karty i cierpliwie czeka. czy tym razem wszystko się zawali czy może pozwolić sobie na jeszcze trochę. a potem, balansując tak na granicy zaczyna układać wszystko od nowa. znowu masz nadzieję, znowu się uśmiechasz, znowu cieszy cię słońce. i wtedy życie złośliwie chichota i gra rozpoczyna się na nowo. 

rozpadniesz się teraz czy jeszcze trochę wytrzymasz?